, ,

Pisanie bloga firmowego i AI (Chat GPT) oraz prokrastynacja


Czy „zlecanie” pisania artykułów przez AI na blog to dobra praktyka? Perspektywa jest wszakże kusząca, bo zrobi to szybko, składnie, logicznie… może czasami z jakimiś niedoróbkami, ale jednak to oszczędność czasu? Tak to wygląda na pierwszy rzut oka. A w praktyce. Gdy stworzymy prompt np. dla sklepu internetowego, by tworzył super wpisy o telefonach, z…

Czy „zlecanie” pisania artykułów przez AI na blog to dobra praktyka? Perspektywa jest wszakże kusząca, bo zrobi to szybko, składnie, logicznie… może czasami z jakimiś niedoróbkami, ale jednak to oszczędność czasu? Tak to wygląda na pierwszy rzut oka.

A w praktyce. Gdy stworzymy prompt np. dla sklepu internetowego, by tworzył super wpisy o telefonach, z podziałem na sekcje, nasycenie słowami, uzasadnieniami, etc. To owszem taki wpis mamy wygenerowany w 30 sekund. A czas to pieniądz, szczególnie gdy dział marketingu albo biedny copywriter przeżywa katusze prokrastynacji. Brak weny i co tu pisać o tych telefonach, skoro wszystko już napisano 1000 razy? Niech GPT tym się zajmie.

Pisanie Bloga Firmowego I Ai (chat Gpt) Oraz Prokrastynacja

A co gdy konkurencja robi tak samo?

Na polu bitwy o prymat w sprzedaży rozgrywa się nieustanny bój. Więc każdy… robi to samo. Czy gdy czytacie opisy produktów albo ich recenzje nie brzmią one podobnie? Więc jaka to różnica i wartość dodana dla klienta? I wreszcie jak Google ma zdecydować, który tekst jest lepszy?

Jakościowo one pewnie nie będą się zbytnio różnić – zarówno w długości tekstu, jak i stylu czy samych szczegółach. Więc kto tu wygra? Nikt. Podobne teksty są przez Google traktowane jako duplikaty – to jedno. Drugie zaś jest to, że Google potrafi rozpoznawać teksty wygenerowane przez AI. I to nie zawsze mu się może podobać.

Czyli nie używać Chat GPT do pisania tekstów na blogu firmowym?

AI jest narzędziem i tak powinno być traktowane. Nie jako dodatkowy pracownik, który zrobi całą „robotę”, ale jako pomoc.

Jak używać AI by wspomóc pracę przy tworzeniu treści?

  1. AI świetnie się sprawdzi przy redakcji tekstu gdy trzeba sprawdzić błędy, składnię, albo sensowność tekstu.
  2. Sztuczna ineligencja może pomóc w rozwoju tekstu lub wskazać nowe kierunki albo oszary, które są warte uwagi.
  3. Może zaproponować tematy które warto rozważyć jako ciekawe pomysły. Czasami są to ciekawe wskazówki, a czasami banały, ale mimo to może być to coś co „rozrusza” prokrastynującą wyobraźnię męczennika odpowiadajacego za blog firmowy 🙂

A jeśli nie masz na to czasu albo efekty nie są zadowalające to… zleć nam prowadzenie bloga firmowego.

  1. Przygotujemy propozycje strategii i tematy,
  2. Zajmiemy się mediami,
  3. Zoptymalizujemy wszystko pod kątem SEO i nie tylko.
«
»

Zobacz nasze projekty stron internetowych